Zobacz poprzedni temat | Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Milczący_Prorok
Administrator
Dołączył: 05 Paź 2006
Posty: 348
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z mroków nocy
|
Wysłany: Pią 8:51, 06 Paź 2006 Temat postu: Potęga miłości |
|
|
"Potęga miłości"
Miłość, to piękne uczucie,
Prawdziwa miłość zwycięży wszystko,
Tylko trzeba w nią naprawdę wierzyć.
Potęga miłości przenosi góry,
Zakochanych wynosi w chmury,
Chroni ich przed zawiścią,
Jeśli tylko wierzą i myślą,
Dusze ich połączone,
Jeden dom posiadają,
Nie przeżyją rozłąki,
Bo samotności nie znają,
A i znać nie powinny,
Bo to nie dla nich sprawa,
Niech ból odejdzie gdzie indziej
I uwolni spragnionych miłości.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
... |
|
Powrót do góry |
|
|
Znowu_ja_3_xP
Gość
|
Wysłany: Czw 17:48, 26 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Cudeńko. teraz ten jest moim ulubionym. wiem, że czytam nie po kolei ale to tylko z chęci przeczytania coraz to większej ilości wierszy.xD
|
|
... |
|
Powrót do góry |
Umarla_za_zycia
Dołączył: 19 Kwi 2007
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z szarej codzienności
|
Wysłany: Czw 23:09, 26 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Od razu widać że admin się niedawno zakochał... tja miłość to duperele, strata czasu, głupota przywiązania do drugiej osoby. Mój facet się zaćpał, super nie? i ja pytam po chuj jest miłość jeśli sprawia tyle bólu? Ja wogóle niestety pochodzę z takiego środowiska (dom dziecka he he :/) więc u nas nie ma czegoś takiego jak miłość, jest tylko 'bzykanie się'. Miłość była i odeszła na zawsze. Twój wiersz jest może i piękny ale mnie boli.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
... |
|
Powrót do góry |
Milczący_Prorok
Administrator
Dołączył: 05 Paź 2006
Posty: 348
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z mroków nocy
|
Wysłany: Pią 7:12, 27 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Umarła za życia, mylisz się i to w niejedym przypadku.
Wiersz ten napisałem przed dwoma laty, więc nie świadczy o tym, bym ostatnio się zakochał.
Pytasz, po co kochać, skoro sprawia to tyle bólu... A samotność i stagnacja nie sprawiają bólu? Czy kiedy rozpacz rozdziera Twe serce, a Ty nie masz do kogo się zwrócić, nie ma Cie kto wysłuchać, nie czujesz wtedy bólu?
Co do śmierci, jest to kontrowersyjny temat, nie mogę po prostu powiedzieć "widać tak miało być" - mimo, że często używam tych słów. Tu dochodzi jeszcze świadomość pogrążania się w jej ramionach.. Ja osobiście nie widzę sposobu na życie w truciźnie, która wysysa je dając jedynie chwilową ekstazę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
... |
|
Powrót do góry |
Umarla_za_zycia
Dołączył: 19 Kwi 2007
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z szarej codzienności
|
Wysłany: Sob 10:50, 28 Kwi 2007 Temat postu: cóż |
|
|
odpowiem słowami mojego idola:
"Samotność to taka straszna trwoga
Ogarnia mnie, przenika mnie."
Post został pochwalony 0 razy
|
|
... |
|
Powrót do góry |
|
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|