Obecny czas to Pią 10:29, 11 Kwi 2025 |
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zobacz posty bez odpowiedzi
Forum Forum o Fantastyce Magii i RPG Strona Główna
»
Humor
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Nasze domysły...
----------------
Magia i zjawiska paranormalne
Legendy i mity
Sny
Okrutna rzeczywistość
Nasze Zainteresowania
----------------
RPG
Książki
Muzyka
Manga i Anime
Nasza Twórczość
Film
Zwierzęta
Offtop
----------------
Humor
Ogłoszenia
Karczma
Gry
Cała reszta
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Gość
Wysłany: Śro 20:24, 11 Paź 2006
Temat postu:
thx, Szkarłatna_gilotyno
ja beczałam ze śmiechu, a już nie wspomne o tym, że matka stwierdziła, że śmieję się jak po***ana XDD
Lugo33
Wysłany: Śro 20:22, 11 Paź 2006
Temat postu:
No to proszę
-Co robi facet o stosunku z łysą dziewczyną?
-Odkłada ją do kołyski.
Szkarłatna_gilotyna
Wysłany: Śro 20:14, 11 Paź 2006
Temat postu:
te pierwsze często bywają śmieszne Lugo
Boshi dobre
Lugo33
Wysłany: Śro 18:38, 11 Paź 2006
Temat postu:
Ja nie piszę, bo albo moje kawały są zboczone, albo wulgarne.
Gość
Wysłany: Śro 18:32, 11 Paź 2006
Temat postu:
ok
przesłał mi to kumpel ze szkoły
odrazu mowię, ze rzeczy w nawiasie nie są mojego autorstwa, choć z paroma się zgadzam XDD
Gdybyś krzyczal przez 8 lat, 7 miesiecy i 6 dni wyprodukowalbyś wystarczająco energii do podgrzania 1 filizanki kawy. (Nie wydaje mi sie to warte wysilku.) Gdybyś puszczal bąki bez przerwy przez 6 lat i 9 miesiecy wyprodukowalbyś wystarczająco gazu równego energii bomby atomowej. (No to mi sie wydaje bardziej warte wysilku!) Ludzkie serce wytwarza wystarczające ciśnienie aby wystrzelic krew na odleglośc 20 metrów . (O ludzie!) Orgazm świni trwa 30 minut. (W przyszlym zyciu chce byc świnią) Karaluch zanim umrze moze zyc jeszcze przez 9 dni po odcieciu mu glowy (Ciągle jeszcze myśle o tej świni.) Uderzając glową w ściane zuzywasz 150 kcal na godzine (Nie próbuj w domu. Spróbuj w pracy) Pchla moze skoczyc na odleglośc 350 dlugości wlasnego ciala. To tak jakby czlowiek skoczyl na odleglośc boiska. (30 minut... szcześciara z tej świni! Wyobrazasz to sobie?) Sum ma ponad 27,000 kubeczków smakowych (Co moze byc tak smacznego na dnie stawu?) Niektóre lwy kopulują 50 razy dziennie. (Nadal chce byc świnią w przyszlym zyciu... stawiam jakośc nad ilośc) Motyle smakują jedzenie stopami. (Coś co zawsze chcialem wiedziec) Najsilniejszym mieśniem jest...jezyk. (Hmmmmmm......) Osoby praworeczne zyją przecietnie 9 lat dluzej niz osobyleworeczne. (Jezeli jesteś obureczny pownieneś wykalkulowac przecietną?) Slonie są jedynymi zwierzetami, które nie potrafią skakac (OK, to w zasadzie jest fajne) Koci mocz świeci w podczerwieni. (Zastanawiam sie komu zaplacono, zeby to zbadal?) Strusie oko jest wieksze niz strusi mózg (Znam takich ludzi) Rozgwiazdy nie mają mózgu. (Takich ludzi tez znam) Niedźwiedzie polarne są leworeczne. (Jak zmienią reke to bedą zyly dluzej) Ludzie i delfiny są jedynymi stworzeniami, które uprawiają sex dla przyjemności. (A co z tą świnią ) A teraz skoro uśmiechnąleś sie prznajmniej raz wyślij to dokogoś kogo chcesz rozśmieszyc. Czyli: wyślij to do wszystkich!
Szkarłatna_gilotyna
Wysłany: Sob 21:50, 07 Paź 2006
Temat postu:
ten z walcem znałam ^^
dobra,a teraz was nieco zniesmacze
[hehe,ktoś musi :p] mam nadzieje,że nikt nie poczuje się urażony :
Prałatowi Henrykowi ktoś ukradł z klatki ptaszka. Podczas niedzielnej mszy prałat pyta parafian:
- Kto ma ptaszka?
Podnosi się las męskich rąk.
- Nie o to mi chodzi - mówi prałat. - Kto widział ptaszka?
Podnosi się las kobiecych rak.
Prałat wkurzony:
- Nie o to pytam! Kto widział mojego ptaszka?
Wszyscy ministranci podnoszą ręce.
Gość
Wysłany: Czw 20:25, 05 Paź 2006
Temat postu: Dowcipy
Ponad miesiac temu nastąpiła dla niektórych najstraszniejsza rzecz na świecie, mianowicie początek roku szkolnego:D
Żeby umilić wam ten okres w życiu ucznia zamieszcam kila dowcipów o szkole, a zarazem proszeo nadsyłanie kawałów króre jeszcze nie znalazły sie na stronie;)
Pani w pierwszej klasie podstawówki na lekcji o literce J pyta dzieci:
- Jakie znacie imiona na literkę J?
Chłopiec z pierwszej ławki podnosi palec i odpowiada:
- Wszyscy w mojej rodzinie mają imię na literkę J: Jantek, Jagnieszka, Jagata. Tylko ja nie mam imienia na J!
- A jak masz na imię? - pyta nauczycielka
- L U L J A N !!!
______________________
- Jasiu, dlaczego nie byłeś wczoraj w szkole?
- Bo wczoraj umarł mój dziadek...
- Nie kłam, wczoraj widziałam twojego dziadka w oknie...
- Tatuś wystawił go przy oknie, bo listonosz szedł z rentą...
______________________
Jest sesja egzaminacyjna. Profesor zadaje pytania studentowi ale student nie odpowiada na zadne z nich. W koncu profesor się go pyta:
- Czy wie pan kto to jest student?
- Nie - odpowiada
- Student to jest takie gówno, które próbuje dopłynąć do wyspy magister.
- A wie pan kto to jest profesor? - pyta student
- Nie
- Profesor to jest takie gówno, ktore dopłyneło do wyspy magister i teraz robi fale, żeby inne gówna nie dopłynęły.
______________________
Przychodzi dresiarz do biblioteki:
- Poproszę jakąś książkę, nauczyciel każe mi poczytać!
Bibliotekarka patrzy na niego i widząc twarz wykazującą na IQ 60 proponuje:
- Może coś z literatury lżejszej?
- Może być ciężkie. Wozem jestem!
______________________
W szkole pani kazała narysować dzieciom swoich rodziców. Po chwili podchodzi do małego Jasia i pyta:
- Dlaczego twój tata ma niebieskie włosy?
- Bo nie było łysej kredki.
______________________
Pani w szkole do Jasia:
- Jasiu, twoje zachowanie jest skandaliczne! Jutro przyprowadzisz
ojca do szkoły!
Jaś na to:
- Ja nie mam ojca.
- A co mu się stało? - pyta zdziwiona nauczycielka.
- Walec go przejechał.
- No to niech przyjdzie matka.
- Matkę też przejechał walec.
- A dziadka masz? - powiedziała z odrobiną zwątpienia.
- Nie.
- Czy jego też walec przejechał? -pytanie wskazywało nieomal zdumienie.
- Tak.
- A babcię? - tu głos nauczycielki zaczął objawiać brak nadziei
na uzyskanie pomyślnej odpowiedzi. - Też - odpowiedział Jasiu.
- Ale chyba masz jakiegoś wujka czy jakąś ciocię, którzy uniknęli tej strasznej śmierci? - zapytała pełna zwątpienia.
- Nie - głos Jasia był tak samo spokojny jak na początku - wszystkich przejechał walec.
- Biedny Jasiu! Co ty teraz zrobisz? -
Zaczęła się użalać nad nim nauczycielka.
- Nic - odparł Jasio - będę dalej walcem jeździł.
______________________
- Proszę pani, ja się w pani chyba zakochałem - mówi swojej nauczycielce 8-letni Jasio.
- Przykro mi, Jasiu, ale ja nie lubię dzieci.
- Ja też, będziemy uważali.
______________________
Jasio przychodzi ze szkoły i mówi:
- Tato zrobiłem dobry uczynek!
- To dobrze, z co to było?
- Kolega podłożył pineskę na krześle nauczyciela i gdy nauczyciel miał usiąść, odsunąłem mu krzesło.
[Prosze o nieużywanie kolorów, ponieważ przeszkadzają one w czytaniu, są zbyt jaskrawe]
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2002 phpBB Group
Theme created OMI of
Kyomii Designs
for
BRIX-CENTRAL.tk
.
Regulamin