Autor |
Wiadomość |
Erato |
Wysłany: Pią 10:30, 19 Sty 2007 Temat postu: |
|
Ale i tak z książką filmy się nie równają.
I. Książka
II. Film japoński
III. puste miejsce
a film amerykański gdzieś daleko za nimi |
|
 |
Gość |
Wysłany: Wto 17:52, 17 Paź 2006 Temat postu: |
|
Japońska wersja jest o niebo lepsza, bez dwóch zdań. Spójrzmy prawdzie w oczy, w większości amerykańskich horrorów nie można znaleźć takiego klimatu jak w azjatyckich; może i napakowani faceci i seksowne panienki uganiający się za potworami jakiś tam klimat stwarzają, ale przerażającym bym go nie nazwała w żadnym wypadku... |
|
 |
Krwawa_Koala |
Wysłany: Pon 14:51, 16 Paź 2006 Temat postu: Ring czy ringu |
|
Oglądałam obie wersje tego horroru i zdecydowanie wole tę oryginalną.
Uważam że remake zastąpił nastrój efekciarstwem.
W oryginale twarze odpowiadają tym"ksiażkowym",
w wersji z USA są lekko "nadgnite".
Usunieto też całą symbolikę, filozofie,
a biedną pokrzywdzoną "kobietę" zastąpili rozwydrzonym bachorem!
Nie wspomnęo części drugiej gdzie "pyszna Samara"
dosłownie wpychała się na każdy kadr.
a co Wy o tym sądzicie? |
|
 |